Polacy, jak żaden inny naród europejski, kochają sól. Badania WHO przekonują, że przodujemy w jej spożyciu. Także eksperci pracujący w Polskim Towarzystwie Kardiologicznym potwierdzają tę tezę. Polacy spożywają średnio aż 3 razy więcej soli, niż jest zalecane przez Światową Organizację Zdrowia, czyli około 15 gramów na dobę, gdzie zalecana ilość to około 5 gramów. Do czego może prowadzić nadmierne spożycie soli? Przede wszystkim chlorek sodu przyczynia się do zatrzymywania wody w organizmie, a co za tym idzie tętnice stają się zbyt przepełnione, a ciśnienie krwi znacząco się podnosi. Udowodnione jest, że znaczne zmniejszenie codziennej porcji sodu pozwala redukować ciśnienie tętnicze, a także ryzyko zachorowania na choroby układu sercowo-naczyniowego (aż o jedną czwartą). Ograniczenie ilości sodu pozwala także zmniejszyć aż o pięć razy ryzyko zgonu spowodowanego przez wymienione wyżej choroby. Nadmiar soli prowadzą także do przeciążenia nerek. Naukowcy podejrzewają również, że sól wpływa na powstawanie nowotworów żołądka, cukrzycy i otyłości.