Medycyna niekonwencjonalna istnieje od wieków. Jedni patrzą na nią sceptycznie, inni widzą w niej skuteczne sposoby na swoje dolegliwości. Jedną z często stosowanych metod jest akupunktura, która w swoim tradycyjnym wydaniu polega na nakłuwaniu specjalnymi igiełkami odpowiednich części ciała, wbrew stereotypom nie tylko stóp. Swoje korzenie akupunktura ma w krajach Dalekiego Wschodu. Zgodnie z teorią akupunktura potrafi leczyć różnego rodzaju bóle, a nawet schorzenia przewlekłe, takie jak nadciśnienie, otyłość, a nawet nerwica i depresja.
Oryginalne igły do akupunktury wykonane są ze złota lub ze srebra. Trzeba mieć jednak świadomość tego, że pojedynczy zabieg nie wystarczy, by zniwelować zabieg – trzeba stosować je regularnie – zwykle jest to minimum 10 takich zabiegów. Dużą zaletą akupunktury jest fakt, że nie trzeba rezygnować z metod medycyny konwencjonalnej. Nie ma żadnych przeciwwskazań, by jednocześnie stosować i leki, i właśnie akupunkturę. Należy jednak pamiętać o tym, by zabieg ten zawsze wykonywał profesjonalista.